[…]
[…]
Całe stworzenie powinno mieć udział w Bożym shalom. Podczas gdy ludzkość jest powoływana jako Boska „korona stworzenia”, aby panować nad dziełami rąk Boga, zgrzeszyliśmy w naszym założeniu, że panowanie powinno być praktykowane raczej „nad” niż „w i ze” stworzeniem jako znak naszej służby Bogu.
Boży akt stworzenia i wcielenie Chrystusa są świadectwem tego, jak bardzo Bóg poważa świat materialny. Odkupienie ma miejsce w kontekście i dla wypełnienia stworzenia. Trójjedyna natura Boga, na obraz którego jesteśmy stworzeni, przypomina nam, że Boża „tożsamość wspólnotowa” ma odzwierciedlić się w działalności człowieka w i ze stworzeniem; poprzez pośrednictwo ludzi system ekologiczny powinien mieć udział w Bożym łaskawym, stwórczym darze usprawiedliwienia w Jezusie Chrystusie. Stworzenie nosi w sobie – nawet jeśli jako maska – niewyczerpaną obecność Boga.
Te teologiczne tematy są ważne, aby pomóc nam właściwie patrzeć i działać. Są jednak niekompletne bez pilnych praktycznych odpowiedzi, które muszą mieć charakter całościowy. Niektóre osoby mogą przyjąć odpowiedni „ascetyczny” styl życia, który przypomina nam wczesnochrześcijański styl życia w poświęceniu i prostocie. Inni uznają za właściwe podkreślać dany przez Boga (sakramentalny) charakter stworzenia poprzez modlitwę, wspólne nabożeństwo, sztukę i gościnność. Z kolei inni będą praktykować strategie polityczne i ekonomiczne (takie jak dziesięcina dla środowiska), które przekierowują zasoby dla celów społecznej sprawiedliwości i solidarności ze stworzeniem. Niektóre Kościoły same w sposób konkretny praktykują rzecznictwo polityczne na rzecz uciskanych i środowiska. Z radością przyjmujemy wszystkie te wysiłki i wzywamy do dalszego zdeterminowanego i pełnego fantazji dążenia do tych celów. Przy takich przykładach i nie tylko, kraje powinny być zachęcane do dotrzymywania zobowiązań podjętych podczas „Szczytu Ziemi” w 1992 r. w Rio de Janeiro.
Duchowa odnowa: potrzeba duchowej odnowy jest dla nas wyzwaniem. Jesteśmy wezwani do powrotu do naszych tradycji biblijnych i teologicznych, ale nie w literalny, dogmatyczny czy ograniczony sposób. Czysto „spirytualistyczna” lektura Pisma Świętego nie jest ani czysta, ani duchowa. Pismo należy czytać w jego pełni, tak jak modlitwa i uwielbienie są niekompletne bez odpowiadającej im praktyki w środowisku. Tradycje teologiczne powinny również obejmować dyskusję o teologii ziemi. Nasze uzależnienie od sekularnego, materialistycznego konsumpcjonizmu doprowadziło do naszego duchowego zubożenia; jest coś takiego jak „śmierć przez sam chleb”. Duchowa odnowa w tej sytuacji wymaga wyznania i pokuty, a także zaangażowania w wartości i style życia, które promują sprawiedliwe i zrównoważone globalne społeczeństwo. Wzywamy Światową Federację Luterańską do wspierania Kościołów i krajów, które zmagają się ze zniszczeniem środowiska spowodowanym przez dominujące siły.
Biotechnologia: Stoimy przed szczególnym wyzwaniem związanym z nowymi osiągnięciami biotechnologii. Jest ona nam wielce pomocna w wytwarzaniu bardziej produktywnych produktów rolnych, ale poleganie na takich technologiach nie może zastąpić np. mądrości płodozmianu i mądrego użytkowania gruntów wywodzących się z wieków doświadczeń w lokalnych kontekstach. Uśmierzenie wielu fizycznych cierpień, które będzie wynikiem badań genomu, jest obietnicą budzącą radość. Ale nasza radość powinna być temperowana chrześcijańskim szacunkiem dla Bożego stworzenia, tak byśmy nie żywili pretensji, by „grać rolę Boga”. Nadal jednak jesteśmy zachęcani, byśmy przyjęli nasze powołania jako współpracownicy Boga, których celem jest wzrost życia w jego dobroci i pełni. Musimy ciągle pytać, czy biotechnologia promuje życie we wspólnocie i czy wypełnia lukę między bogatymi a biednymi. Czy wykorzystanie biotechnologii prowadzi do uwielbienia Boga? Czy służy naszemu świadectwu o Dawcy życia? Światowa Federacja Luterańska może pomóc swoim Kościołom członkowskim, dostarczając informacji na temat stanu biotechnologii i jej konsekwencji, szczególnie tam, gdzie negatywnie wpływa ona na życie i kulturę.
Ekonomia i ekologia: Wyzwaniem dla nas jest to, że zbyt wiele bogactw znajduje się w zbyt niewielu rękach. Ekonomia i ekologia są ciasno ze sobą splecione. Rośnie dysproporcja między bogatymi i biednymi. Powietrze, ziemia, morze i stworzenia żyją wspólnie w jednym oikos, gdzie każde działanie ma wpływ na wszystkich. Wewnątrz tego domu, wielkie wielonarodowe korporacje mają władzę, która ma pozytywne i negatywne skutki. Te ostatnie są szczególnie wyraźne, gdy degradacja środowiska jest wzajemnie powiązana ze wzrostem ubóstwa ludzi, szczególnie w przypadku ludności rdzennej. Nasze własne kościelne transakcje finansowe są zaangażowane w te globalne i korporacyjne sieci, tak że jest prawdziwym wyzwaniem dla Kościoła, aby właściwie prowadzić społecznie sprawiedliwą politykę inwestycyjną. Jesteśmy jednak zmuszeni do znajdowania i reprezentowania rozwiązań, które wspierają globalną społeczność, takich jak wezwanie do restrukturyzacji długów narodowych pokrzywdzonych krajów. Jeśli nie będziemy działać na rzecz zachowania środowiska z myślą o przyszłych pokoleniach, negatywne konsekwencje mogą stać się tylko poważniejsze.
Szafarstwo: W końcu wyzwaniem dla nas jest odrzucenie fałszywego rozumienia szafarstwa, które kojarzy się z antropocentryzmem i imperializmem, które urzeczowia stworzenie i oddaje je do dyspozycji ludzkości. Rzeczywiście, musimy przejść do nowej koncepcji wiernego korzystania z naszego partnerstwa z i w Boskim nieustającym stworzeniu. Wyzwania są wielkie, ale nie będziemy przytłoczeni, gdyż jesteśmy świadkami przez Bożą łaskę w Chrystusie.
Zobowiązujemy się wzywać Kościoły członkowskie do:
(„Bericht und Verpflichtung der Neunten Vollversammlung des Lutherischen Weltbundes”, w: „Im Christus – zum Zeugnis berufen. Offizieller Bericht der Neunten Vollversammlung des Lutherischen Weltbundes. Hong-Kong 8.–16. Juli 1997”, Genf brw., s. 56–57.
Wróć do: Ekologia w perspektywie luterańskiej